niedziela, 16 lipca 2017

WH [#03]: „Na zdrowie!”, czyli o powodach stukania się kieliszkami

Lato – czas toastów
Sezon wakacyjny jest okresem, w którym rośnie liczba różnorodnych imprez. Urodziny, imieniny, wyjazd na działkę lub nad jezioro – okazji do spotkań z bliskimi nam osobami nie brakuje. Dla podkreślenia wyjątkowej okazji lub uhonorowania gości wznoszone są liczne toasty. Po powiedzeniu kilku ciepłych słów, niezwykle często następuje stukanie się kieliszkami. Zastanawialiście się kiedykolwiek, jaka była geneza tego zwyczaju? Jaki mógł być jego pierwotny cel? Ostatnio mogliście dowiedzieć się o tym, dlaczego Józef Piłsudski nosił wąsy (do przeczytania tutaj). Dzisiaj przyszedł czas na poznanie prawdopodobnego powodu stukania się kieliszkami. Zapraszam.

Śmiertelny toast
Opowieść o tym popularnym zwyczaju można zacząć słowami „już w starożytności”. Rzeczywiście istnieje pogląd, iż stukanie się kieliszkami mogło narodzić się w… starożytnym Rzymie. Jaka była przyczyna takiego zachowania? Dotyczyła… chęci przeżycia. W tamtych czasach dość powszechne było pozbywanie się przeciwników politycznych za pomocą trucizny. Energiczne stukanie się naczyniami z winem powodowało, iż płyn przelewał się między nimi. Tym sposobem próbowano oddalić ryzyko wzniesienia ostatniego toastu… w swoim życiu. Dzisiaj nie dodaje się już trucizny w celu doprawienia trunku, jednak zwyczaj pozostał. Tak tradycja stukania się kieliszkami, rozpoczęta w starożytności, trwa do dzisiaj. Pamiętajmy o tym, wznosząc następny toast. Wasze zdrowie!

Paweł

Wykorzystane ilustracje:
  1. Toast; autor: Free-Photos; źródło: Pixabay; domena publiczna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz