środa, 12 lipca 2017

PSH [#03]: O krwawej łaźni i łamańcu językowym, czyli kilka ciekawostek o okrucieństwie Piastów

Polska „Gra o tron”
Piastowie w powszechnej świadomości występują jako dynastia, która stworzyła państwo polskie. Wszyscy mogliśmy usłyszeć w szkołach o chrzcie Mieszka I lub pierwszej w dziejach koronacji w 1025 roku. Znamy też powiedzenie „Zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną”, odnoszące się do Kazimierza III Wielkiego. To jak to z tymi Piastami w końcu było? Z przytoczonych przykładów wyłania się bowiem obraz prawdziwych mężów stanu. Tymczasem… rzeczywistość była kompletnie inna. Członkowie tej dynastii robili rzeczy, które spokojnie mogłyby znaleźć się w polskiej „Grze o tron”. Oślepiali rodzeństwo, palili żywcem, a raz nawet mogli stać za prawdziwą „krwawą łaźnią”. Nie wierzycie? W takim razie poznacie zaledwie kilka (!) przykładów na okrucieństwo Piastów. Ostatnio mogliśmy poznać niesamowite początki Stanów Zjednoczonych (do przeczytania w tym miejscu). Dzisiaj przyszedł czas na Polskę. Nie przedłużając, zapraszam do lektury.

1. Jak brat z bratem
Być może znana jest wam postać Bolesława III Krzywoustego. To ten książę, który swoim testamentem zapoczątkował wieloletni okres rozbicia dzielnicowego. Zanim jednak „wziął i umarł”, dzieląc kraj między synów, toczył częste wojny. Wiele z nich prowadził ze… Zbigniewem, swoim przyrodnim bratem. Ten, mimo że starszy, początkowo został odsunięty od władzy. Z czasem dostał jednak szansę. Ojciec, książę Władysław I Herman uznał, że podzieli kraj na dwie części. Pokojowa współpraca braci nie trwała długo, a ostateczną rywalizację wygrał Bolesław III,obiecując przy tym Zbigniewowi bezpieczny powrót z wygnania. Czy zatem wszystko dobrze się skończyło? Niekoniecznie, ponieważ wkrótce zwycięski książę rozkazał… oślepić starszego brata Powodem miała być urażona duma. Zbigniew podróżował bowiem w orszaku z niesionym przed nim mieczem, symbolem władzy. Jak na tym wyszedł Bolesław III? Nieźle. Pozbył się nadal groźnego rywala, ponieważ Zbigniew wkrótce zmarł. Jedynym, co go spotkało za brutalne rozprawienie się z własnym bratem, była konieczność… publicznej pokuty.

2. Krwawa łaźnia, czyli zjazd Piastów
Na tych, którzy oglądali „Grę o tron”, duże wrażenie mogły wywrzeć Krwawe Gody. W Polsce Piastów miała miejsce z kolei… krwawa łaźnia. Było to wydarzenie, które zmieniło wszystko w rozbitym na dzielnice państwie. Wydarzenie, które zapoczątkowało nieustanne wojny książąt o zdobycie władzy nad tronem w Krakowie. Jak do niego doszło i czym było? Książę krakowski Leszek Biały udał się do Gąsawy na zjazd. Nie byle jaki, ponieważ mieli w nim wziąć udział najważniejsi Piastowie, tacy jak książę śląski Henryk I Brodaty oraz brat Leszka, Konrad I Mazowiecki. Na zjeździe planowano wyjaśnić spór między Władysławem Laskonogim a jego bratankiem, Władysławem Odonicem. Być może tworzono również koalicję przeciwko Świętopełkowi, władcy Pomorza. Tego prawdopodobnie nie dowiemy się nigdy, bowiem Władysław Laskonogi nie przybył, a zjazd zakończył się… krwawo. Kiedy książęta przebywali w łaźni zostali zaatakowani. Życie Henrykowi I uratował rycerz, zasłaniając go własnym ciałem. Tym sposobem książę śląski został jedynie ranny. Mniej szczęścia miał Leszek Biały. Chcąc się ratować, rozpoczął konną ucieczkę przed napastnikami. Ci dogonili go i zamordowali. Był to ostatni taki zjazd Piastów. Być może obawiali się powtórki… krwawej łaźni.

3. Powieszony dwa razy
Zbrodnia w Gąsawie była wydarzeniem na skalę ogólnopolską. W swoich własnych dzielnicach Piastowie potrafili być równie okrutni. Przekonał się o tym Jan Czapla, który żył na obszarze rządzonym przez Konrada I Mazowieckiego. Książę ten zapisał się w powszechnej świadomości przez zaproszenie Krzyżaków. Niewiele osób jednak wie, iż Konrad I często wpadał w gniew. Jednocześnie regularnie ulegał namowom swojej żony, księżnej Agafii. Jak na okrucieństwo władcy „zasłużył” Jan Czapla, który był duchownym? Oskarżono go o to, iż pomógł zawrzeć wrogie księciu małżeństwo między jego własnym synem a księżniczką śląską. Możliwe, że chodziło o bardziej przyziemne sprawy, jaką był spór Konrada I z Kościołem o kwestie majątkowe. Niezależnie od przyczyn, duchownego skazano na śmierć przez powieszenie. Wyrok oczywiście wykonano. Kiedy jednak zakonnicy chcieli pochować zmarłego, natrafili na sprzeciw księżnej. Odbiła ciało i rozkazała powiesić je ponownie. Tym razem naprzeciwko katedry. Tak, żeby wszyscy wiedzieli, że z parą książęcą lepiej nie zadzierać

4. Rycerz, który palił żywcem
W czasach rozbicia dzielnicowego żył książę, który z powodzeniem mógłby stać się bohaterem powieści George'a R.R. Martina. Pochodzący z podzielonego Śląska Bolesław II Rogatka był człowiekiem popadającym ze skrajności w skrajność. Z jednej strony zorganizował pierwszy na ziemiach polskich udokumentowany turniej rycerski, a jego dwór stanowił ośrodek rozwoju kultury średniowiecznej. Z drugiej, potrafił zamieniać się w osobę siejącą postrach. Porywał i więził innych władców z dynastii Piastów. Podobny los spotkał również biskupa, który ośmielił mu się sprzeciwić. W trakcie walk ze swoim bratem miał dopuścić się jednak czynu, który wzbudził przerażenie nawet w średniowieczu. Co to było? Rogatka miał wydać polecenie dla swoich oddziałów, aby podpalili kościół w Środzie Śląskiej. Wojna zawsze kojarzyła się z niszczeniem budynków. Skąd zatem waga tego czynu? W kościele schroniło się bowiem kilkuset mieszczan, których… spalono żywcem. Czym jeszcze wyróżniał się ten awanturniczy książę? Tym, że „kolekcjonował” klątwy kościelne skierowane przeciwko niemu, które regularnie otrzymywał.

5. „Soczewica, koło, miele młyn”
Na lekcjach historii zjednoczenie kraju po okresie rozbicia dzielnicowego przedstawia się jako szybki proces, w którym spontanicznie uczestniczyły wszystkie warstwy społeczne. Tymczasem rzeczywistość była zupełnie inna. Regularnie przekonywał się o tym przyszły król, Władysław I Łokietek. Był to przykład osoby, która „wyrzucona drzwiami, wchodzi oknem”. Zdobywał władzę, a następnie ją tracił. Musiał udać się na wygnanie, by wkrótce powrócić i koronować się na króla. W trakcie walk o koronę musiał zmagać się z licznymi buntami. Najsłynniejszym był ten pod przywództwem wójta krakowskiego Alberta. Chciał on, razem z wieloma mieszczanami pozostać w orbicie wpływów Czech, które postrzegano jako gwaranta stabilnego rozwoju miasta. Dlaczego warto wspomnieć o tym buncie? Ponieważ Władysław Łokietek, wtedy jeszcze jako książę kujawski, krwawo rozprawił się ze zwolennikami Alberta. W Krakowie urządzono prawdziwą rzeź. Mordowano bogatych kupców i przedstawicieli władz miejskich. Według niektórych przesłanką do skazania na śmierć miała być niezdolność do powiedzenia… „soczewica, koło, miele młyn”. Zapytacie, jaka w tym trudność? Otóż Albert i wielu mieszczan było niemieckiego pochodzenia. Klęska buntu spowodowała zwiększenie pozycji rycerstwa, które poparło roszczenia księcia. Co stało z samym miastem? Książę Władysław odebrał mu dziedziczne wójtostwo oraz nakazał prowadzenie ksiąg po łacinie, zastępując w ten sposób… język niemiecki.

„Stosunkowo łagodni” Piastowie
Jak mogliście zauważyć, Piastowie potrafili przejawiać okrucieństwo. Oślepienia, podpalenia, czy masowe mordy nie były dla nich czymś obcym. Na „czarnej liście” znalazłoby się wielu członków dynastii. Bardzo możliwe, że byłby na niej również… Kazimierz III Wielki, który mógł być zamieszany w utopienie pewnego księdza. Jeżeli doda się do tego handel ludźmi, który prowadził Mieszko I przed przyjęciem chrztu, to rodzi się obraz dynastii rodem ze wspomnianej wcześniej „Gry o tron”. Czy zatem Piastowie wyróżniali się okrucieństwem na tle reszty Europy? Wręcz przeciwnie. Dynastie rządzące we Francji, Anglii lub Cesarstwie Bizantyńskim cechowały się zdecydowanie większą skłonnością do krwawych rozwiązań. Piastowie byli „stosunkowo łagodni”. Nie zmienia to faktu, że historia tego rodu jest pełna niesamowitych wydarzeń. Wydarzeń, o których będziecie mogli jeszcze przeczytać.

Paweł

Wykorzystane ilustracje:
  1. Żelazny tron z serialu Gra o Tron produkcji HBO, Pyrkon, Poznań 2015; autor: Klapi; źródło:  Wikimedia Commons; licencja CC BY-SA 4.0 (link do licencji).
  2. Pomnik Leszka Białego w Marcinkowie Górnym autorstwa Jakuba Juszczyka, autor zdjęcia: Krzysztof Mizera, źródło: Wikimedia Commons; domena publiczna.
  3. Bolesław II Rogatka z Zofią z Doren i grajkiem; autor: Jan Matejko; źródło: Wikimedia Commons; domena publiczna.
  4. Przywilej lokacyjny Krakowa z 1257 roku; autor: Ignacy Krieger; źródło: Wikimedia Commons; domena publiczna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz